19 kwietnia, kilka dni po
tym jak es.col.a. świętowała swoje pierwsze urodziny policja
wkroczyła na teren budynku w liczbie około 200 funkcjonariuszy. W
środku znajdowało się około 30 osób zdecydowanych na pokojowy
opór. Nie został im przedstawiony żaden dokument potwierdzający
legalność akcji, funkcjonariusze nie posiadali w widocznym miejscu
plakietek z nazwiskami, odmawiali identyfikowania się na wyraźne
życzenie osób cierpiących z powodu ich działań. W ciągu godziny
udało im się usunąć wszystkich z terenu skłotu. Na ulicach
kontynuowana była demonstracja, podczas ktorej dotkliwie pobite i
zatrzymane zostały dwie osoby. Wiadomo o przynajmniej trzech innych
osobach, które były ofiarami policyjnej agresji. W tym czasie
policja i funkcjonariusze miejscy “oczyszczali” budynek,
wyrzucając przez okna wszystko, co znajdowało się w środku –
komputery, książki, maty do jogi, sprzęty kuchenne, rowery,
osobiste rzeczy osób działających w projekcie – po to by potem
wywieźć wszystko na śmieci. Po zakończeniu tego procesu wybili
okna i drzwi budynku, by zastąpić je cegłami. Decyzją popularnego
zebrania, które odbyło się po ewikcji, zorganizowana została
manifestacja pod budynkiem ratusza miejskiego, podczas której jeden
z mieszkańców Fontinha próbował podpalić się w ramach protestu
przeciwko działaniom miasta. Został przewieziony do szpitala, jego
życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dalsze działania kolektywu
Es.col.a. i mieszkańcow Fontinha zostaną opracowane podczas
otwartych zebrań dzielnicy, odbywających się na placu w
okolicach skłotu.
Osoby zaangażowane w
projekt proszą o wsparcie międzynarodowe, które z racji
niewielkiego ruchu aktywistycznego w Portugalii, jest bardzo
potrzebne. Podawajcie informacje dalej, tłumaczcie teksty,
składajcie zażalenia na nielegalną i brutalną akcję policji i
arogancką postawę miasta wobec tego ruchu popularnego!
Informacje na temat
projektu:
Informacje na temat ewikcji
i linki do prasy portugalskiej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz