niedziela, 6 maja 2012

Kryzys długów publicznych: Przewodnik dla początkujących

Ściągnij przewodnik:
 

Kryzys długów publicznych uderzył w wiele krajów Europy. Według popularnego wyjaśnienia załamanie, do którego doszło wiosną 2010 r. zostało spowodowane tym, że społeczeństwa Grecji, Portugalii, Irlandii, Hiszpanii czy Włoch „żyły ponad stan”. Podobna retoryka towarzyszy debacie na temat wzrostu długu publicznego w Polsce. W rzeczywistości, jak pokazują dostępne statystyki ekonomiczne, zadłużenie państw nie ma nic wspólnego z wydatkami socjalnymi i nadmierną wysokością płac. Długi spowodowała wieloletnia neoliberalna polityka rządów: obniżki podatków dla najbogatszych i od kapitału, deregulacje rynków finansowych, prywatyzacje sektorów publicznych i systemów emerytalnych. Działania te doprowadziły do poważnego zmniejszenia źródeł finansowania budżetów. Sytuacja pogarszała się od dwóch dziesięcioleci, a przybrała postać kryzysu, gdy państwa i instytucje Unii Europejskiej zdecydowały się na użycie publicznych środków do akcji ratowania zagrożonych upadkiem banków prywatnych po załamaniu rynków finansowych w latach 2008-2009. Aby zasypać dziury budżetowe...
 ...powiększone gwałtownie w wyniku tych akcji ratunkowych, państwa pożyczają na rynkach finansowych, a spekulacje działających na nich funduszy inwestycyjnych jeszcze mnożą sumę powstającego w ten sposób zadłużenia. Dlatego zalecana dziś przez Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy polityka cięć w wydatkach i obniżek płac wydaje się wysoce kontrowersyjna. Nie tylko jest niesprawiedliwa, ale będzie także nieskuteczna – co najwyżej doprowadzi do nowej recesji. W tej sytuacji wielu ekonomistów zaleca restrukturyzację długów. Inni uważają, że długi publiczne należy poddać audytowi obywatelskiemu, aby zweryfikować ich prawomocność. Część zadłużenia, która urosła wskutek działań niezgodnych z prawem, podejmowanych wbrew interesom społeczności danego kraju przy pełnej świadomości tego faktu ze strony wierzycieli oraz w wyniku spekulacji obligacjami na rynkach finansowych można określić mianem „długu haniebnego”. W konsekwencji należy tę część zadłużenia uznać za bezprawną i anulować. Stawką debaty o długach publicznych jest przyszłość europejskiego modelu społecznego, a także jego demokratyczny charakter. Dotyczy to także poszczególnych krajów UE, w tym Polski.

Ze wstępu:
Przemysław Wielgosz
Le Monde diplomatique, edycja polska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz