"Wierzę iż wszystkie użyteczne informacje powinny być ogólnie dostępne. Nie chodzi tu o cenę, lecz raczej o wolny dostęp do informacji i możliwość jej wykorzystania na własny użytek... Jeżeli jakaś informacja jest generalnie użyteczna, rozpowszechnianie jej czyni ludzkość bogatszą, bez względu na to kto jest źródłem i kto jest odbiorcą informacji."
-- Richard Stallman, jeden z twórców ruchu wolnego oprogramowania
Władze kolejny raz ignorują potrzeby i oczekiwania społeczeństwa. Prace nad ACTA, miedzynarodową umową handlową, która stoi ponad polskim prawem, rozpoczęły się od tajnych negocjacji w 2010 roku. Do pseudo konsultacji zaproszone zostały m.in ZAiKS, Polskie Stowarzyszenie Wytwórców Produktów Markowych ProMarka, Stowarzyszenie Aktorów Filmowych i Telewizyjnych SAFT, Stowarzyszenie Ochrony Własności Przemysłowej ( pełna lista tutaj ). Nie są to podmioty, które reprezentują interes społeczny, nie są to 'zainteresowane strony', ani przedstawiciele środowisk twórczych. Są to wyłącznie organizacje i korporacje zarabiające na restrykcyjnym prawie autorskim. To tak, jakby do dyskusji o wegetarianizmie zaprosić jedynie rzeźników!
Władzom finansowej galaktyki kolejny raz przeszkadzają spontaniczne ludzkie odruchy: dzielenie się, współtworzenie, przerabianie, interpretowanie. Ujawnione depesze WikiLeaks jasno pokazują jaki jest cel ACTA - dokument ma ustalić "złoty standard" ws ochrony własności intelektualnej, zinterpretować pojęcie praw autorskich tak, aby zabezpieczyć zysk międzynarodowych koncernów. Umowa ma chronić interes prywatny i ułatwić komercjalizację każdego aspektu międzyludzkiej komunikacji. Internet, swobodna wymiana informacji to kolejna przestrzeń, której wymiar ma sprowadzić się do funkcji źródła dochodów dla finansowej elity.
Władza nie respektuje prywatności ani potrzeb obywateli, korporacje nie szanują odbiorców kultury. Czas skończyć z szacunkiem dla władzy, czas skończyć z szacunkiem dla korporacyjnej własności!
Demonstracja przeciw ratyfikowaniu ACTA : 27 stycznia, 17.00, Pałac Prezydencki.
-- Richard Stallman, jeden z twórców ruchu wolnego oprogramowania
Władze kolejny raz ignorują potrzeby i oczekiwania społeczeństwa. Prace nad ACTA, miedzynarodową umową handlową, która stoi ponad polskim prawem, rozpoczęły się od tajnych negocjacji w 2010 roku. Do pseudo konsultacji zaproszone zostały m.in ZAiKS, Polskie Stowarzyszenie Wytwórców Produktów Markowych ProMarka, Stowarzyszenie Aktorów Filmowych i Telewizyjnych SAFT, Stowarzyszenie Ochrony Własności Przemysłowej ( pełna lista tutaj ). Nie są to podmioty, które reprezentują interes społeczny, nie są to 'zainteresowane strony', ani przedstawiciele środowisk twórczych. Są to wyłącznie organizacje i korporacje zarabiające na restrykcyjnym prawie autorskim. To tak, jakby do dyskusji o wegetarianizmie zaprosić jedynie rzeźników!
Władzom finansowej galaktyki kolejny raz przeszkadzają spontaniczne ludzkie odruchy: dzielenie się, współtworzenie, przerabianie, interpretowanie. Ujawnione depesze WikiLeaks jasno pokazują jaki jest cel ACTA - dokument ma ustalić "złoty standard" ws ochrony własności intelektualnej, zinterpretować pojęcie praw autorskich tak, aby zabezpieczyć zysk międzynarodowych koncernów. Umowa ma chronić interes prywatny i ułatwić komercjalizację każdego aspektu międzyludzkiej komunikacji. Internet, swobodna wymiana informacji to kolejna przestrzeń, której wymiar ma sprowadzić się do funkcji źródła dochodów dla finansowej elity.
Władza nie respektuje prywatności ani potrzeb obywateli, korporacje nie szanują odbiorców kultury. Czas skończyć z szacunkiem dla władzy, czas skończyć z szacunkiem dla korporacyjnej własności!
Demonstracja przeciw ratyfikowaniu ACTA : 27 stycznia, 17.00, Pałac Prezydencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz